czwartek, 15 sierpnia 2019

Podróż do Pragi z Sekwoją.

Dobri Den.


Wczoraj byłam z bf (i w pewnym sensie rodzicielami) w Pradze. (Mówię na niego Sekwoja, bo jest wysoki, stąd tytuł.)

Wyjechaliśmy około 6 rano (zdychałam). W drodze stawaliśmy na jedzenie itd., ale to nie jest zbyt ważne.

Zatrzymaliśmy się niedaleko stacji metra linii A o nazwie Skalka - stamtąd metro zawiozło nas na Hradczany. Po przejściu przez ochronę i przeszukiwanie dostaliśmy się na plac zamkowy (akurat była zmiana warty!), potem katedra św. Wita. Nie macie pojęcia, jak tłoczno tam było.






Bf trochę marudził, bo nie lubi tłumów (ja w sumie też nie, jeśli to turystyczny tłum).

Stojąc pod zamkiem uznałam, że chcę iść na Stepańską, żeby wstąpić do gotyckiego sklepu o nazwie Nosferatu. Postanowiliśmy, że zamiast jechać metrem pójdziemy piechotą, żeby po drodze zahaczać o różne zabytki. W kilka minut przypadkiem trafiliśmy na taras z widokiem na panoramę Pragi.




I tak zaczęła się nasza przeprawa. Najpierw musieliśmy przejść przez most. Na szczęście nie Most Karola, który widać ze zdjęcia (przyzoomujcie na niego i podziwiajcie masy turystów).


Następnie, kompletnym przypadkiem trafiliśmy na rynek. Byli na nim ludzie ubrani w kostiumy pand. Gdy jeden się do mnie odwrócił zaczęłam krzyczeć. :,)



 Zegar astronomiczny! Trafiliśmy idealnie na godzinę 0, gdy bił.



Weszliśmy do PRZECUDNEGO kościoła św. Mikołaja. Mama zapytała, jakim cudem bez biletów, na co ja, że przez drzwi. Nikt nas nie zaczepił, nic nie powiedział, ale chyba włamaliśmy się do kościółka :,)



Chcę tam zamieszkać.

Ciąg dalszy tułaczki po ulicach <3









(Jestem tu takim plackiem ah <3)

Jak widać na zdjęciu powyżej - wiało. R.I.P. fryzury. 
Ulica z drugiego zdjęcia to chyba Stepańska. Tak mi się wydaje, ale możliwe, że pamięć mnie zawodzi. Weszliśmy do Nosferatu - nie robiłam zdjęć w sklepie, więc oto fotki z neta (prague.metal-shop.eu).



Niestety uderzyła mnie słaba jakość tych rzeczy. Nie wina sklepu, bardziej marek w nim sprzedawanych typu Killstar, Punk Rave, Disturbia… Nie wiem, czemu ludzie sądzą, że TO jest dobra jakość - naprawdę słaby poliuteran - jak cieniutka guma, bardzo słabo utkane materiały, zazwyczaj poliester, koronki nigdy na oczy nie widziały bawełny itd. Wiem, że np. Killstar to wegańska marka - niestety tego typu biznesy nie robią nic dobrego, bo ładują w nasz świat więcej plastiku. (Pamiętajmy, że skóra na buty jest ze zwierząt które i tak zostały zabite na mięso. Jeśli Killstar naprawdę chciałoby być marką vege, są alternatywy skór np. z liści ananasa czy kokosów, ale nie, bo po co, jak można plastik. A czemu poliester? Cholera wie. Tani w produkcji.) Dlaczego to takie drogie, pytam się, hm? Jakość produktów tych marek naprawdę woła o pomstę do nieba. (Kiedyś miałam płaszcz Punk Rave i bardzo szybko się go pozbyłam :,) )

Anyway. 

Po nieowocnej wizycie w Nosferatu poszliśmy na papu. Szukaliśmy właściwej restauracji ze dwie godziny, większość knajp była naprawdę droga. W końcu zjedliśmy w jakimś wegańskim barze z jedzeniem na wagę, było naprawdę niezłe. Następnie herbata!



Gdy wyszliśmy z kawiarni padał deszcz. Nie jakoś mocno. Poszliśmy do baru z absyntem, głównie z ciekawości.



Potem musieliśmy lecieć na metro, o 18 byliśmy umówieni z rodzicami na stacji Můstek, z której wracaliśmy na Skalkę. 


To tyle, to nie jest post, w którym warto lać wodę.

Do następnego razu!



2 komentarze:

  1. Uh, też niedawno byłam w Pradze. Ja i milion ludzi. Nie szło swobodnie spacerować, bo tłum Cię pchał. A ja tak lubie na spokojnie łazić, po bocznych uliczkach, zaglądać w okna...Nie mnie jedanak Praga jest urokliwa, Czechy kocham całym sercem, i na szczęście częściej bywam w małych wioskach w górach, niż w tych zatłoczonych miastach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem akurat mieszczuchem z krwi i kości. Nie lubię wsi. Ale faktycznie, w typowo turystycznych miejscach jest już średnio. Współczuję mieszkańcom :')

      Usuń

Lista zespołów, które lubię.

 Witam :)   (Jeśli ktoś to czyta w przyszłości i gify w stylu lat 2000 już nie są cool - gif jest satyryczny)   Chciałam zamieścić tu listę ...