Hej!
Dziś skończyłam szkołę. Liceum. Koniec wstawania na ósmą. Koniec strachu przed matematykiem. Koniec korków. Czuję się z tym dziwnie, choć bardziej dobrze dziwnie, niż źle dziwnie.
Zakończenie dla maturzystów składało się ze spotkania całego rocznika w auli, następnie rozeszliśmy się do klas, by odebrać świadectwa - oprócz nich dostaliśmy po książce (każda z nich była inna, wychowawczyni starała się dopasować je do naszych gustów), wszystkie książki zawierały też dedykację. Moja to:
"Czeski Film" to ulubiona kwestia mojej wychowawczyni-polonistki. W klasie mat-fiz była dość często używana, jak pewnie możecie się domyśleć.
Po wpisaniu się do księgi uczniów i podpisaniu kilku papierów, mogliśmy opuścić mury szkoły. Po wyjściu z legendarnej dla mnie sali nr 9, poszłam z moim najlepszym przyjacielem, a od niedawna chłopakiem, w miejsce w którym przesiadywaliśmy od samego początku, czyli na półpiętro.
Porozmawialiśmy chwilę, potem pobiegłam z powrotem do koleżanek - w planach miałyśmy celebrowanie ukończenia edukacji w "Piekle" w kociej kawiarni.
Przedtem jednak zrobiłyśmy kilka wspólnych zdjęć.
Standardowa procedura: Koszula - Armani Jeans
Spódnica - Terranova
Buty - H&M
Torba - Restyle
Sweter - Promod
Kocia kawiarnia była absolutnym hitem dnia. Wzięłam sobie ice latte, choć kawy takie jak "Cat White" czy "Rudy kot" również rozważałam. O ile Kot Cafe bardzo przypadła mi do gustu, faworytem zostaje Marcello Consonni.
W kwestii nastrojów przedmaturalnych - nie mam żadnych przeczuć. Mam nadzieję na wysokie wyniki z polskiego i angielskiego, no i na około 40-50% z matmy :') Powinnam wszystko zdać, nie miałam problemów z maturami próbnymi - angielski pisałam na 98%, polski na 75, matmę na około 50. Rozszerzenia piszę z polskiego i angielskiego. Fun fact, jestem jedyną osobą z klasy, która nie pisze rozszerzonej matematyki. Poległabym.
Dziękuję za przeczytanie posta ♥
Przepraszam też za znikomą aktywność, uczę się do maturek. Po maturkach czeka mnie jeszcze egzamin na grafikę na ASP. Wrocławska Akademia Sztuk Pięknych jest jedną z najlepszych w Polsce, więc muszę się starać - na mój wydział jest 30 miejsc i około 100-200 chętnych :,)
